Hej,
jestem KIMŚ. Kimś ważnym dla wielu osób, czy ty też jesteś
KIMŚ?
- Wytarłam półki i blaty, omiotłam ściany z pajęczyn, poodkurzałam i zebrałam uschnięte liście, to idę hm?
- No i jutro też przyjdziesz znów posprzątać – powiedział tuląc
- aha? Niee – śmiech – żółwik
( i żółwik został przybity)
Nie pamiętam kiedy zaczęłam mu pomagać w domu, było to bardzo dawno temu, robiłam to z czystej dobroci. Od zawsze był najlepszym wujkiem i nadal taki jest, czasem się kłócimy jak to w życiu bywa, ale nie da się go zastąpić.
Jak wyjeżdżam to wiem, że za mną tęskni. Tak już jest.
Bo każdy ma takie osoby bez których nie da się żyć.
Leżę w słuchawkach i zastanawiam się nad swoim życiem. Mogłabym je wreszcie jakoś poukładać, uporządkować to co powinnam, zmienić się na lepsze nie dla innych ale dla siebie. Gdy zamykam oczy widzę tylko pewne osoby, pragnę śnić tylko o nich i żyć pośród nich – jednak się nie da.
Aby uporządkować umysł, należy uprzątnąć bałagan obok siebie. Wycieram kurzę, wymieniam żwirek w kuwecie, wynoszę śmieci i od razu lepiej jest mi się skupić. Nie wiem tylko od czego zacząć wewnętrzną przemianę, tę najważniejszą. Mimo, że z roku na rok jestem całkiem inną osobą nie zmierzam chyba w dobrym kierunku.
- Wytarłam półki i blaty, omiotłam ściany z pajęczyn, poodkurzałam i zebrałam uschnięte liście, to idę hm?
- No i jutro też przyjdziesz znów posprzątać – powiedział tuląc
- aha? Niee – śmiech – żółwik
( i żółwik został przybity)
Nie pamiętam kiedy zaczęłam mu pomagać w domu, było to bardzo dawno temu, robiłam to z czystej dobroci. Od zawsze był najlepszym wujkiem i nadal taki jest, czasem się kłócimy jak to w życiu bywa, ale nie da się go zastąpić.
Jak wyjeżdżam to wiem, że za mną tęskni. Tak już jest.
Bo każdy ma takie osoby bez których nie da się żyć.
Leżę w słuchawkach i zastanawiam się nad swoim życiem. Mogłabym je wreszcie jakoś poukładać, uporządkować to co powinnam, zmienić się na lepsze nie dla innych ale dla siebie. Gdy zamykam oczy widzę tylko pewne osoby, pragnę śnić tylko o nich i żyć pośród nich – jednak się nie da.
Aby uporządkować umysł, należy uprzątnąć bałagan obok siebie. Wycieram kurzę, wymieniam żwirek w kuwecie, wynoszę śmieci i od razu lepiej jest mi się skupić. Nie wiem tylko od czego zacząć wewnętrzną przemianę, tę najważniejszą. Mimo, że z roku na rok jestem całkiem inną osobą nie zmierzam chyba w dobrym kierunku.
Chciałabym
pomagać ludziom, być zawsze miła, odnosić się kulturalnie i
nigdy nie pyskować. Milczeć w odpowiednich sytuacjach i iść przez
życie jak dama. Na ten moment jestem wredna, zawsze mówię szczerze
co myślę i wyrzucam ludziom ich wady między oczy, a najgorsze jest
lenistwo.
Jak tu się zmienić? Zapewne krok po kroku... W moich marzeniach wyrastam na kogoś ważnego, potrzebnego temu światu.. " w marzeniach"...
Nadszedł czas by śledzić swoją przemianę by nie zbiegła na zły tor, dokładnie pomyśleć zanim podejmie się jakąś decyzję. Ty też uważaj by nie zmienić się na gorsze.
Liczy się to by kochać siebie i mieć chociaż jedną osobę, która kocha Cię dlatego, że jesteś i ty również kochasz ją. Bo kochać to jest coś więcej...
Jak tu się zmienić? Zapewne krok po kroku... W moich marzeniach wyrastam na kogoś ważnego, potrzebnego temu światu.. " w marzeniach"...
Nadszedł czas by śledzić swoją przemianę by nie zbiegła na zły tor, dokładnie pomyśleć zanim podejmie się jakąś decyzję. Ty też uważaj by nie zmienić się na gorsze.
Liczy się to by kochać siebie i mieć chociaż jedną osobę, która kocha Cię dlatego, że jesteś i ty również kochasz ją. Bo kochać to jest coś więcej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz