1/19/2018

"XXXV"

"XXXV"
Together we shine! Oto jeden z motywów, który wspiera mnie w tym optymistycznym 2018 roku. Gdziekolwiek nie spojrzę chcę widzieć natchnienie i czuć więź ze sztuką, która jest miłą przyjaciółką. Moje myśli szukają nowych słów, wrażeń, doświadczeń i chcą jak najbardziej się rozwijać; wdychać jak najmocniej tlen.
Wpatrując się w brokat i obserwując jego mienienie można dostrzec wielobarwną gamę kolorów w zależności od tego jaki kolor brokatu poddajemy obserwacji, ale też światła i kąta padania tego właśnie światła. Moim zdaniem jest to dobre wytłumaczenie na różnice poglądów i spojrzenia na rzeczywistość w przypadku kiedy obserwacji dokonują różne jednostki. Wszyscy widzimy co chcemy zobaczyć i jak chcemy to widzieć, ewentualnie wpływają na nas opinie innych. Warto też jednak kreślić własne zdanie i zarażać poglądami innych, bo czy nie miło jest mieć coś więcej do powiedzenia.
W środowisku coraz częściej pojawiają się odrębne jednostki i są doskonale widoczne ... Troszkę zaleciało mało sympatycznym językiem.


W każdym razie bądźmy jak te kwiaty na wiosnę, rozwijajmy się z każdym rokiem coraz bardziej, bądźmy podziwiani, a nawet stawajmy się inspiracją. Jest tyle cudnych określeń, porównań i innych środków które chciałabym zawrzeć w swojej wypowiedzi, ale jeszcze nie dokształciłam się dostatecznie co nie znaczy, że w najbliższej przyszłości to się nie zmieni – Ty też nie spoczywaj na laurach. 






1/01/2018

"XXXIV"

"XXXIV"
Śnieg delikatnie nie prószy, a promienie słoneczne wesoło nie próbują przebić się przez zasłony i firany w naszych oknach. Teraz nie ma to już znaczenia bo definitywnie zaczynamy nowe życie i ruszamy do przodu. Robimy duży krok w dobrą, wręcz bardzo dobrą stronę! Zaczynamy nowy rok z biegu i się nie zatrzymujemy i nie powstrzymujemy!! Każde postanowienie musimy dokładnie zrealizować i wszystko zaplanować i dopiąć na ostatni guzik by ten rok był jeszcze lepszy i jeszcze bardziej niesamowity, pełny blasku, brokatu, promieni światła, połysku i wszystkiego co tak niesamowicie się mieni. Będziemy spełniać wszystkie marzenia i nie możemy się poddać.
Never enough sparkle.


W tym nowym roku chciałabym życzyć wam wytrwałości, ogromu sukcesów i dużo szczęścia. Żebyście nigdy się nie poddawali i dążyli wytrwale do celu! Najlepszych przyjaciół i miłości !! <3 


12/09/2017

"XXXIII"

"XXXIII"
Czuję się jak spadająca gwiazda ale nikt dookoła nie ma żadnych życzeń.
Obserwując wszystko dookoła zaczynam dostrzegać podwójny sens każdego gestu, wypowiedzianego słowa czy nawet przedmiotu, wszystko ma drugie dno. Czasem nie da się czegoś cofnąć i czy wtedy trzeba załamywać ręce? Zdecydowanie nie, bo delikatność drugiej osoby nie jest jak malutkie lusterko i jeśli już raz coś zostało zbite trzeba dać sobie kolejną szansę i postąpić mądrzej. Każdy z nas potrafi.
Na świecie istnieje tyle dobrych rzeczy, zjawisk i osób, które mogą stać się dla nas autorytetem w dobrym jakby to ująć ... po prostu BYCIU. Każde zachodzące słońce to następna szansa by coś zmienić i zacząć nowy rozdział. Takie chwile są najlepsze, bo w końcu to nie jakieś Boskie siły ale my decydujemy jak potoczy się nasz szalony poranek, wieczór czy popołudnie.
Tracąc coś powinniśmy zadać sobie pytanie; "czy zrobiłam/em coś nie tak?" Połowy rzeczy nie dostrzegamy i dopiero po jakimś czasie zdajemy sobie sprawę; 'halo coś jest nie tak', trzeba umiejętnie słuchać uwag i rad, a nawet hejtów bo wszędzie jest jakaś prawda czy chcemy w to wierzyć czy też nie.

Zachwyca mnie piękno. Mogę bez opamiętania przyglądać się sztuce i światu, problemem może być powoli narastający ból. Dzisiaj nie widziałam na niebie wielkiego wozu czy skoro on zniknął inni też ? Widzę tę osobę i znam jej głos na pamięć, a co jeżeli jutro już nie dostanę tej szansy by go usłyszeć. Przeraża mnie wizja przemijania, to nie to samo co sama w sobie niesamowita zmiana pór roku, kiedy z nieba prószą delikatne płatki śniegu czy kwitnące kwiaty.
Zima będzie też za rok, ale pewnych osób może już nie być i jak sobie wtedy poradzić? Nie da się. Trzeba przeżyć ten ból, kiedy serce boli tak mocno, że nie można złapać oddechu, kiedy łzy płyną aż do wyczerpania. Wtedy zwykle pojawia się sen i pozwala odetchnąć, ale po kilku godzinach otwieramy napuchnięte oczy i dopiero po chwili dociera do nas, że to zło nie było snem i rzeczywistość... i automatycznie wraca przepaść emocjonalna. Nie chcę nigdy tego przeżyć, przerażenie ogarnia mnie na samą myśl, strach...


Kochajmy codziennie, nie rańmy nigdy, pomagajmy gdy tylko jest taka okazja, bo pewne kwiaty mogą zakwitnąć tylko raz.  


11/26/2017

"XXXII"

"XXXII"
Co ja właściwie robię? Pewnie nic odpowiedniego, ale emocje czasem dają takiego kopa i tyle wrażeń. Wszystko robi się takie niesamowite i jest o czym opowiadać, co wspominać, nawet następnego dnia.
Pojęcie tego ważnego kroku bardzo wiele nam daje, pojawia się większa pewność siebie, nowe doświadczenia i nowi ludzie – mam na myśli oczywiście wyjście na świat. Osoby jakimi się otaczamy czasem wywierają na nas jakiś wpływ ale nie oznacza to, że całkiem się zmieniamy bo to już zależy od nas ile siebie samego chcemy dać i pokazać innym. Tylko my znamy się na 100% i nasz najlepszy przyjaciel. Przy nim nie musimy udawać, wie wszystko i nie chce byśmy stawali się kimś innym, nie wywiera wpływu, ogrzewa nas miłością niczym kocyk w chłodne dni. Zawsze możemy do niego przyjść bo wiemy, że nigdy nie zawiedzie i my musimy postępować tak samo wobec niego.
Czasem zdarza się, że z każdą kolejną zimą nie możemy kogoś takiego odnaleźć, ale to nie oznacza, że nie istnieje. Te ścieżki się kiedyś zejdą, może nawet wtedy kiedy już całkiem zatraci się nadzieje.

Miłość, szczęście bliskich to tak wzruszające rzeczy. Niesamowite jest doświadczać łez radości, są budujące i podnoszą na duchu bo wiemy, że coś dobrego się dzieje. Sukcesy osób które kochamy jest jeszcze większym szczęściem dla nas i sama dobrze to wiem. Kocham ten stan, łez bez opamiętania bo wiem, że nie jest to rozpacz lecz jakiś nowy rozdział.

Jest tak wiele osób, których potrzebujemy każdego dnia by oddać im kawałek naszego serca. By dzielić z nimi te dobre i złe chwile, są cenniejsze niż diamenty bo są dla nas słońcem w pochmurne dni i jak księżyc rozświetlają nam ciemną drogę nocą. Boje się, że pewnego dnia ich nie będzie, a każdy kawałek serca im ofiarowany zniknie razem z nimi i pozostanę tylko ja i ciemny,zimny pokój. Dookoła wichura a pośrodku ja i wewnętrzna pustka – nie można do tego dopuścić... nie dziś i też nie jutro. 



10/29/2017

"XXXI"

"XXXI"
Za oknem tylko deszcz, szarość co można po prostu określić jedynym słowem, jesień. Cała ta pora roku może dotknąć nas wszędzie; w autobusie, szkole, pracy czy sklepie ale na pewno nie zawita do mojego pokoju! Wszędzie może być smutno, ale nie tam gdzie jestem ja. Wstań i tańcz razem ze mną aż do utraty sił, nie przejmujmy się chłodem na zewnątrz bo z pewnością nie zawita do naszych serc i głów. Tego popołudnia coś się zmienia, są plany, marzenia i jest siła. Jak miło uśmiechać się do wspomnień, teraźniejszości i przyszłości. Bo nie ma czego żałować. Właśnie wiruje i dookoła jest tylko chaos, ale to zły moment by ktoś chwycił mnie za rękę i zatrzymał bo nie dokonałam jeszcze wszystkiego na co mnie stać i Ciebie pewnie też.
Jesteśmy gwiazdami, przechodnie są widownią, a nasze życie to jeden wielki film. Zapewniam, że zakończy się happy end'em cokolwiek się nie stanie.

Tylko nie błyszczcie zbyt mocno bo oślepicie widownie i kto wtedy będzie to oglądał? 


10/15/2017

"XXX"

"XXX"
Nad czym można się rozwodzić, kiedy wszystko jest tak jak się tego nie planowało i mimo to jest w porządku. Można by było tak siedzieć i nie robić równie dobrze nic, ale to nie przyniesie żadnych korzyści. Chociaż ?
Każda czynność coś ze sobą niesie, chociażby spokój ducha i wewnętrzną stabilizację. Nie do końca warto nad tym wszystkim się zastanawiać bo równanie jest całkiem proste i jasne. Nawet nie robiąc nic robisz coś.
Przyglądając się innym i obserwując ich sukcesy budzi się w nas zazdrość, a moglibyśmy po prostu się nie przyglądać tylko robić swoje. Poszukiwanie motywacji właśnie jest zgubne, ponieważ wpatrując się w życie dookoła nas w pewnym momencie zamiast przestać pozostaniemy tak w bezruchu i sami nie ruszymy z miejsca.
Aktywność wydaje się tak ciężka jak czasem podniesienie łyżki przy obiedzie.
Dawno dawno temu, za górami, lasami, morzami, jeziorami, bagnami była sobie kraina w której były ptaki pięknie trzepoczące skrzydłami, mruczące kotki, biegające wesoło psiaki i mnóstwo ludzi. Ludzie Ci byli wredni, samolubni, patrzyli tylko na swój talerz jednak odnosili ogromne sukcesy. Podnosili się, nosiła ich własna duma i mieli wszystko o czym marzyli na wyciągniecie ręki, Zważali tylko na siebie i nie oglądali się za siebie. Ich cel w końcu stał przed nimi, a czasem nawet uciekał po to tylko by go schwytać.


Warto takim być, nieugięcie do czegoś dążyć. To jedyny sposób by żyć i przeżyć. 





10/07/2017

" XXIX"

" XXIX"
Znów zaświeciło słońce nad moim światem. Jakże szybko wszystko się obraca, jakie to zaskakujące i zmienne. Drzewa z dnia na dzień mają coraz mniej liści za to pod nogami ty masz ich coraz więcej, zwracasz uwagę na szczegóły?
Wiosna, lato, jesień jest i zimna, a zegar tyka i nic go nie zatrzyma.
Całe 365 dni spokojnie lub i nie pracujemy na nasze życie, bo przyszłość jest teraz i tworzymy ją w każdej sekundzie – co świadczyć może o tym, że nie warto robić kwaśną minę bo to jedna jedyna zmarnowana sekunda.
Z drugiej strony.. wszystko jest dla ludzi, czyż nie? Każdy drobny element powstał w jakimś celu i każdy ruch pionka w szachach czy warcabach ma sens.

Chciałabym spróbować wszystkiego, wiele się nauczyć i posiadać ogromną wiedzę, którą mogłabym dzielić się z innymi. Odpowiadać niestrudzenie na wszystkie pytania i tak jak wiedzę posiadać też umiejętności. Móc zrobić wszystko i nie pytać o proste rzeczy, a nawet nie musieć prosić o drobne jakże dla niektórych łatwe w wykonaniu przysługi. Z pozoru niewiele, a jednak.

Wiele chcieć to też móc, bo można wszystko. 


Copyright © 2016 Vie Savoureuse , Blogger