
Mimo że radość rozpiera mnie, jest ze mną była i nigdy nie da o sobie zapomnieć postanowiłam włączyć playlistę "sad songs". Nie chcę poczuć się gorzej, ale ta muzyka daje klimat do przemyśleń i jest taka mocna i przyjemna.
Chociaż czy warto być otwartym i pokazywać swoje wnętrze przy tym odzierając się ze skóry? Czy warto narażać się na ból? Sama chciałabym to wiedzieć i móc dobrze ocenić.
Uczucia...